Hejka!
Ten tydzień był okropny, ale na szczęście już się kończy! Ciągle jakieś kartkówki, sprawdziany itp. Chociaż, że jutro czeka mnie jeszcze sprawdzian z matmy i pan od historii oddaje testy, które pisaliśmy we wtorek to i tak się cieszę, że jutro już piątek i WEEKEND!
Więc jutro przyjeżdża też moja kuzynka, która mieszka w Niemczech, widzę się z nią raz w roku na wakacje i w tym też tak było, ale z racji tego, że moja ciocia bierze ślub, to oni też postanowili na ten ślub przyjechać. W sobotę jest wesele, a w niedziele poprawiny, co oznacza, że w poniedziałek nie idę do szkoły, bo wtedy wracam do domu. (tak wesele jest w innym mieście).
No i też przez te kilka dni nie będzie postów, bo raczej nie będę korzystać z komputera, jak już to z komórki, ale niestety z komórki nie da się dodać postu.
kolejny post powinien pojawić się w poniedziałek i będą to zdjęcia z wesela
A wam jak minął ten tydzień?
Też miałam ciężki tydzień... Jak to dobrze, że to już koniec
OdpowiedzUsuńthe-world-of-fucksucker.blogspot.com
ech też miałam okropny tydzień ;/ OOO Ale ja bym chciała iść na jakieś wesele xd http://kolorowozakreceni.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńmoj tydzień był bardzo przyjemny, ponieważ w poniedziałek i środę nie byłam w szkole, a juz w poniedziałek mam urodziny, wiec odliczam dni :)
OdpowiedzUsuńOBSERWUJE i licze na rewanz pod adresem:
sanderusbloguje.blogspot.com
Moj Tydzien minal w szpitalu. Trzymaj sie. Dasz rade z tymi spr. kartk. testami itd. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i obserwuje!
/Milenka
Skomentuj tez mojego bloga.
literacka-kraina.blogspot.com
mój tydzień był okropny. zero czasu na cokolwiek... ;d
OdpowiedzUsuńhttp://wiecznieniedojrzala.bloa.pl/