❄ Merry Christmas! ❄

♥ Pada śnieg, suną sanki - jest renifer i bałwanki...
śnieżki z nieba spadają,
życzenia zdrowych świąt składają.
Niech te święta będą wyjątkowe,a prezenty odlotowe ♥

WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! :)

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Ho ho ho!

Już jutro Wigilia! Jeej ! Tak strasznie się cieszę! Jestem też strasznie ciekawa co dostanę. Mój tata cały czas mi mówi, że na pewno mi się spodoba itp., a przez to jestem jeszcze bardziej ciekawa! No, ale Wigilia to nie tylko prezenty. Nie mogę się też doczekać, aż zjem barszcz z uszkami! mmm. Jest to moje ulubione świąteczne jedzenie.

No więc dzisiaj miałam od razu po przebudzeniu się zacząć sprzątać w swoim pokoju. No, ale byłam tak zmęczona, że nie chciało mi się wstawać, więc sobie odpuściłam. Zrobiłam kakao z bitą śmietaną, włączyłam laptopa i zaczęłam oglądać Kevina Samego W domu, bo w tym roku jeszcze go nie oglądałam, a co to za święta bez Kevina?! No i jestem właśnie w trakcie oglądania. Uwielbiam to, gdy ubieram ciepłe skarpety, gruby sweterek, zwykłe wygodne legginsy, z kubkiem ciepłego kakaa kładę się pod kołdrę i oglądam jakiś fajny film lub serial. No, ale wszystko co dobre zawsze się kończy! Od razu po obejrzeniu zabieram się za sprzątanie. Nienawidzę tego! Raczej nie pójdzie mi szybko, bo mam taki bałagan w pokoju, że nie chcielibyście go widzieć...

A wy oglądaliście już w tym roku Kevina samego w domu?

Też tak strasznie się cieszycie, że już jutro Wigilia?

Co najbardziej lubicie w świętach Bożego Narodzenia?

shopping

Hej!
Więc zgodnie z planem byłam dziś na zakupach. Wyjechałam o 12, a wróciłam o 16! Byłam tak strasznie zmęczona, a nogi mi odpadały! Po powrocie zjadłam pizze, położyłam się i posiedziałam trochę na twitterze, instagramie, pogadałam z Sandrą na skype i tak zleciał cały dzień. W sumie nie czuję jakby była niedziela. Zawsze jej nienawidziłam, bo wiadomo, że wtedy trzeba było odrabiać lekcje, uczyć się, ponieważ następny dzień to poniedziałek! Ale ta niedziela była bardzo przyjemna. To takie fajne uczucie, kiedy wiesz, że jutro poniedziałek, ale nie musisz iść do szkoły haha. No cóż, więc jutro już 23 grudnia! Czyli w końcu zabieram się za porządki w moim pokoju. Postawię też jakieś świąteczne dekoracje, bo ozdabianie pokoju sprawia mi przyjemność, ale sprzątanie to już inna bajka...

No więc będąc na zakupach kupiłam sobie pare rzeczy. Co prawda nie ma ich dużo, ale nie byłam na jakiś wielkich zakupach, tak na prawdę to nawet nie planowałam nic kupować!

Sweterek - House

Kolczyki - House

Eyeliner (Miss Sporty) - Rossmann

Pomadka baby lips (maybeline) - Rossmann

♥♥♥

Przepraszam za jakość zdjęć, ale jest już prawie 22, a moje światło raczej nie jest zbyt dobre.

Wy też jutro zabieracie się za świąteczne porządki?

Colored lights

Hejka! 

Jak wam minął dzień? Mi osobiście nawet dobrze :) Co prawda miałam trochę inne plany. Chciałam pospać do 12, potem obejrzeć Pretty Little Liars, a z wieczora jechać na zakupy. Ale nie wyszło! Musiałam wstać o 9, bo przyjechał mój kuzyn, który ma rok i razem z moją siostrą musiałyśmy się nim zajmować, bo wujek (jego tata) miał jakąś sprawę do załatwienia, a przez to że moja siostra jest jego chrzestną (ma 22 lata) to przywiózł go nam. Opiekowałyśmy się nim do południa! Co prawda uwielbiam małe dzieci, ale jak trzeba się nimi tyle zajmować, to mam już ich serdecznie dosyć! W związku z tym, że jutro jest handlowa niedziela, a dzisiaj nie wypalił wyjazd na zakupy, to mama obiecała, że pojedziemy jutro! :) Nie wiem czy coś sobie kupię, będę raczej szukała jakiś przecen!

Dzisiaj zaczęliśmy trochę ozdabiać dom na święta, w moim pokoju zagościł już łańcuch na oknie i kolorowe lampki! Tata przywiózł też dzisiaj prawdziwą choinkę, więc za chwilę będziemy ją ubierać! :) 

A wam jak minął dzień? 

przepraszam, przepraszam, przepraszam !

hei kochani ♥

Tak wiem nie było mnie tu baaaaaaaaaardzo dawno, ponad 2 miesiące! Ale po prostu ''chwilowo'' zawiesiłam bloga, z powodu braku weny i czasu. Mam nadzieję, że się na mnie nie gniewacie i, że nie straciłam moich czytelników, ale przez tą szkołę nie miałam na nic czasu! Mój typowy dzień wyglądał mniej więcej tak: SZKOŁA, SPACER Z PSEM, LEKCJE, NAUKA, NAUKA, NAUKA. No, a teraz w końcu wolne! Nawet nie wiecie jak się cieszę! Będę mogła nareszcie odpocząć od książek i zeszytów! Więc teraz połowę wolnego czasu poświęce blogu. Nie wiem jak to będzie gdy znowu wróci szkoła, ale postaram się, abym nie musiała zawieszać bloga!

Niedługo świętaaaa! Tak strasznie się cieszę. ♥ Czas spędzony z rodziną, no ale nie można zapomnieć też o PREZENTACH! W zasadzie sama nie wiedziałam co chcę w tym roku dostać. Miałam kilka propozycji, ale jest to niemożliwe abym dostała te prezenty... No, ale cóż, zobaczymy co się znajdzie pod choinką!

Miał to być tylko post informacyjny o tym, że powracam do blogowania, więc nie chcę się za bardzo rozpisywać, także do napisania! xoxo

Wy też się tak cieszycie, że już wolne?

In home

Cześć ! ♥

Dzisiaj znów nie poszłam do szkoły. Jakoś nie widać, żeby się u mnie polepszało, raczej się pogarsza. Leżę cała blada, zasmarkana, z bólem głowy. Robi mi się też niedobrze. Przez to, że tak się źle czułam, nie przespałam pół nocy, a i tak wstałam o 8. Wzięłam leki i próbowałam znów zasnąć lecz nici z tego. Leżę cały czas pod kołdrą z gorącą herbatą w ręce. Poczytałam trochę książkę ''Siła Marzeń życie w One Direction'', a teraz albo słucham muzyki, albo oglądam tv. Miałam nadzieje, że dzisiaj poczuję się lepiej, ale niestety jest gorzej.

A jak u was? Zdrowi?

sick

Hej! 

Dzisiaj obudziłam się cała zasmarkana, z bólem gardła i okropnym kaszlem. W związku z tym zostałam w domu. Strasznie źle się czułam. Mierzyłam sobie gorączkę. Miałam 37 stopni. To co prawda nie jest aż tak źle i miejmy nadzieję, że się nie pogorszy! Nienawidzę być chora. Ciągle źle się czuje, nie ma na nic humoru i najgorsze, że trzeba przepisywać lekcje. Ja jeszcze tego nie zrobiłam, bo byłam zbyt słaba, ale jeszcze mnie to niestety czeka. 

A co tam u was?

tuesday

Hello! ♥

Wiem, że posty nie pojawiają się często, ale to przez jeden powód - SZKOŁA. Pisałam już jak ja jej bardzo nienawidzę? Kiedy przychodzę do domu to jem obiad, wychodzę z psem, odrabiam lekcje, uczę się i nagle patrzę na zegarek, a tu 20. Potem włączam laptopa i gadam trochę na skype z Sandrą lub oglądam Pretty Little Liars. Wtedy nie piszę posta, bo sądzę, że jest to bezsensu bo co ja w nim napiszę? Nie chcę, aby moje posty to był taki misz masz. Próbuje pisać je, żeby były one choć w połowie dopracowane. Nie wiem czy mi to wychodzi, ale staram się!

Będąc na spacerze z moim psem porobiłam kilka zdjęć. Wiem, że nie są one idealne, ale będę się starać, żeby wychodziły jak najlepsze.

jedyne nie przerobione zdjęcie z tych wszystkich trzech:

Na szczęście dzisiaj nie miałam tak dużo zadane więc teraz gadam z Sandrą na skype i oglądam Pretty Little Liars! 

A jak minął wasz dzień? 

Everyday !

hejoo !

Wiem, że ten post to miały być zdjęcia z wesela, ale nie są one jeszcze na moim laptopie, więc nie wiem dokładnie kiedy je wstawię. 

Jutro mamy wreszcie nasz upragniony piątek! Nareszcie. Wydawało mi się jakby ten tydzień miał się nie skończyć. Jutro wreszcie pośpię sobie, do której będę chciała i w końcu będę mogła obejrzeć kolejny odcinek ''Pretty Little Liars''. Przez szkołę nie miałam czasu, żeby wejść na laptopa. Tylko czasami go włączałam, ale jedyne co na nim robiłam to spisywałam zadanie domowe, a potem znowu do nauki. Mam już tego dość ! 

Dzisiaj na szczęście miałam czas aby wejść na laptopa i pogadałam trochę z moją przyjaciółką Sandrą. Przy okazji zapraszam was na jej bloga - klik !

Was szkoła już też tak wykańcza?

tomorrow

Hejka!

Ten tydzień był okropny, ale na szczęście już się kończy! Ciągle jakieś kartkówki, sprawdziany itp. Chociaż, że jutro czeka mnie jeszcze sprawdzian z matmy i pan od historii oddaje testy, które pisaliśmy we wtorek to i tak się cieszę, że jutro już piątek i WEEKEND! 

Więc jutro przyjeżdża też moja kuzynka, która mieszka w Niemczech, widzę się z nią raz w roku na wakacje i w tym też tak było, ale z racji tego, że moja ciocia bierze ślub, to oni też postanowili na ten ślub przyjechać. W sobotę jest wesele, a w niedziele poprawiny, co oznacza, że w poniedziałek nie idę do szkoły, bo wtedy wracam do domu. (tak wesele jest w innym mieście). 

No i też przez te kilka dni nie będzie postów, bo raczej nie będę korzystać z komputera, jak już to z komórki, ale niestety z komórki nie da się dodać postu. 

kolejny post powinien pojawić się w poniedziałek i będą to zdjęcia z wesela

A wam jak minął ten tydzień?

Hej!

Jestem Julka i mam 12 lat, tak 12. Mieszkam w woj. wielkopolskim. Jestem directioner. (Pewnie teraz większość z was to wyłączy, bo tak...kocham One Direction.) Interesuje się aktorstwem i fotografią. W przyszłości chcę wyjechać do Londynu i pójść na studia aktorskie!

Miałam już duuużo blogów, ale były one według mnie bezsensu. Teraz założyłam tego bloga, którego mam nadzieje, że uda mi się prowadzić długo! Będę tu pisała dosłownie o wszystkim. Nie będę pisać co ile pojawiać będą się posty, bo tego sama nie wiem. Teraz zaczęła się szkoła i jak przychodzę ze szkoły to odrabiam lekcje, uczę się i tak przelatuje mi cały dzień. Ale teraz będę starała się znaleźć trochę czasu na blogowanie.

Mam nadzieje, że blog wam się spodoba i... do napisania!

(nie to nie ja)